Rano była gimnastyka na dobry humor. Potem jedliśmy śniadanie. Po śniadaniu była olimpiada nad wodą. Były różne konkurencje.
Po obiedzie pani Ewa i pani Małgosia uczyły nas fajnych rzeczy. Będą niespodzianki dla rodziców.
A wieczorem było harcerskie spotkanie nad jeziorem.
Dyktowały: Ewa, Gosia, Milena, Aga (zwane Mirabelkami pani Żanety)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz